Zmiany, zmiany...

Po niemalże-osieroceniu bloga, pozostawieniu go samopas podobnie jak wszystkiego, co związane z blogowaniem - wracam!
Jak widać szata graficzna uległa drastycznej zmianie, aczkolwiek mam nadzieję, że nie ma to negatywnego wpływu na odbiór bloga.
Wkrótce zabieram się za pisanie, co stanowi próbę rehabilitacji oraz zadośćuczynienia za tak długą przerwę od opowiadania.
Każdemu, kto jeszcze tu czasem zagląda z całego serca dziękuję :)

Czytelnicy

Opowiadanie

||
Szansa, jaką otrzymuje Adriana, daje jej możliwość przypieczętowania wyjścia na prostą oraz definitywnego pożegnania się z przeszłością. Wykorzysta ją należycie, czy też pozwoli, aby wydarzenia sprzed kilku lat skutecznie powstrzymały ją przed dalszym poszukiwaniem szczęścia?

Brak komentarzy

Prześlij komentarz